Rodentia

7anisz

Zamierzam zalozyć hodowle mysz. Zastanawiam się jakie wymiary dać dla parki, która będzie mieszkać w akwarium. Została jeszcze kwestia ściółki, bo sam już nie wiem jaką wybrać, tą która będzie najlepsza dla mysz. Może polączyćjakieś dwie ?. W sumie kiedyś hodowałem chomiki dżungarskie ale to już dawno było. A co do sprzątania to chyba co jakieś 2 dni?

pitugryzoniofil

Dla parki starczy 30 x 40 cm. Ściólkę mogą stanowić trociny, ew. z domieszką pochłaniającej zapach ściólki dla kotów. Sprzątanie co 2 dni to ciągły stres dla myszy, sprzątamy co 5-7 dni, warto natomiast częściej usuwać ściólkę w miejscu uznanym za toaletę ( zwykle jeden z rogów pomieszczenia), zwłaszcza, jeśli hodowla jest w pomieszczeniach mieszkalnych.

mordd · Wysłany: Sob 11:40, 04 Mar 2006 Temat postu:

Odkryłem ostatnio bardzo tanie "odkażacze" do kociej toalety. Mam wrażenie, że jest to po prostu bentonit. Posypywanie tym mysiego kibelka daje niezłe rezultaty. W sumie to dokładnie to samo co niektóre kocie żwirki, ale w mniejszym opakowaniu i wygodne do stosowania. Przy mniejszej hodowli nie trzeba więc kupować wora żwirku: litrowa butla kosztuje około 5 zł i wystarczy na prawdę na długo... Poza tym oczywiście tociny, trociny z torfem, z włoknem kokosowym jak są jakieś nadwyżki, trochę chłonnego papieru nie zaszkodzi (byle nie sam bo dość intensywnie pachnie (czyt. śmierdzi) po zasikaniu. Jeśli ktoś ma dostep to zwykła sieczka słomiana jest świetną ściółką. Mieszać moźna wszystko ze wszystkim, choć podstawą pewnie zawsze będą trociny i wióry. Warto tak dobierać ściółkę, aby sprzatanie odbywało się jak najrzadziej: to jest stres na tyle odczuwalny dla myszy, że bez trudu wykazano w labach iż za częste (tzn częściej niz co 5-6 dni) wymiany powodują zauważalne zmniejszenie częstotliwości porodów i ilości młodych. Warto więc szukać rozwiązań, które o 2 dni przedłużą stosowanie trocin - stąd zainwestowanie w chłonne kocie ściółki może się opłacić...

api · Wysłany: Czw 9:47, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja do trocin (vitakraft, chipsy 1,69 - 1,89 EU za 60l) dosypuje co wlezie - papier z niszczarki, torf, kokos (przesiewam dla... innych zwierząt

), sporadycznie zwirek dla królika (świetny ale drogi). Staram się, zeby trociny stanowiły min 2/3 składu. O tej porze roku wymieniam co dwa tgodnie. Pojemniki stoja na kablu grzejnym (zimą) w piwnicy, więc wilgoc odparowuje a zapach z tamtąd do mnie nie dociera (choć zimą nie jest tak intensywny jak latem).

Ps. Dopisałem ceny trocin, zeby uświadomic, że te markowe nie są takie drogie, a jakość naprawde wysoka.

mordd · Wysłany: Czw 10:17, 09 Mar 2006 Temat postu:

Papier z niszczarki rządzi:) U mnie worami jedzie do gryzoni, cała ksiegowość mieli na potrzeby moich myszy Smile

)))))